Silent Hill

Gość

W tym temacie bedziemy się dzielić wrażeniami, po obejrzeniu filmu, odczucia fanów gry i tych, którzy w "sajlenta" wogóle nie grali. Ja po obejrzeniu filmu nie chciałem wyjść z kina Very Happy

. Po prostu GENIALNA ekranizacja gry!!! Świetny klaustrofobiczny klimat, ścieżka dźwiękowa na niesamowicie wysokim poziomie (utwory z OST z gier), zwłaszcza przewspaniały utwór końcowy!!! Bardzo dobrze dobrani aktorzy (uufff dobrze, że jakiś super gwiazd nie wsadzili Razz

), którzy świetnie zagrali. Film w skali od 1 do 10 oceniam na 10!!! Takich filmów to już nie robią Very Happy

(Jeżeli komuś się naprawde spodobał Silent Hill i ma niedosyt po obejrzeniu filmu, zachęcam do obejrzenia "Drabiny Jakubowa").

Kazz

Tak się złożyło, że dziś z kumplem wylądowaliśmy w poznańskim multikinie na seansie Silent Hill.
Film nie odstaje od większości produkcji na podstawie gier, czyli jest denny x2 Very Happy

Żeby to jeszcze straszne było, pół kina w niektórych momentach po prostu śmiało się. Fabuła jest moim zdaniem beznadziejna, otóż mała dziewczynka, której zdarza się lunatykować Wink

ma dziwne sny, w których wymawia nazwę miejscowości- silent hill. Zrozpaczona Wink

matka postanawia zabrać córke do owego "opuszczonego" miasta. Oczywiście w normalnych warunkach pojechałaby tam sama, ale to jest film, nie wymagajmy za wiele Wink

Tak więc mamuśka wraz z córką oraz policjantką(Rose przekroczyła prędkość i policjantka ruszyła w pościg) "lądują" w silent hil. Oczywiście miasto okazuje się być nawiedzone przez różne dziwaczne stwory. Na początku myślałem"całkiem nieźle wyszły im te kreatury", jednak kiedy zobaczyłem faceta z mieczem a'la dante z devil may cry po prostu zacząłem wymiękać. Dalej jest jeszcze gorzej, otóż silent hill zamieszkane jest też przez innych "zwykłych" ludzi, którzy kultywując tradycję średniowieczną palą ludzi na stosie Wink

Ile razy to już było- obłąkana społeczność, zagubiona we własnym świecie, sterowana przez jakąś idiotkę podobno z woli Boga Mad

Kolejny głupi motyw to sceny w których ojciej stara się odnaleźć resztę swojej rodziny- sceny owe są bezsensu gdyż niczego się z nich nie dowiadujemy,a poszukiwania okazjują się bezowocne.
Pozytywem jest natomiast w miarę dobra gra aktorska oraz efekty specjalne.
Film jest kiepski, nie polecam nikomu poza fanami gry.
Ocena- 4/10.

Gość

hmmm pan z mieczem to piramidogłowy (czyli nie grałeś piotrekkaz więc nie odradzaj Twisted Evil

), .<kaz> to jest dość wyraźny spoiler<kaz>. a ci tajemniczy ludzie to wyznawcy Samaela, zakleli dusze upadłego w Alessie, ta jednak jako mała dziewczynka opierała się sekcie, za co została ukarana, powstały dwa alter ego, po oparzeniu Alessy, Sharon i ta druga, do której doszła Rose. .Muszę przyznać piotrekkaz, że obejrzałem baaaardzo dużo filmów (w większości horrory Cool

) i Silent Hill wydaje mi się jednym z najlepszych, nastrój wyobcowania i klaustrofobii, jest naprawde dobrze w filmie oddany, więc ja uparcie będe bronił tego filmu, moim zdaniem najlepsza ekranizacja gry wideo. A jak chcesz się pośmiać z filmów grozy to proponuje filmy pana (mistrza Laughing

) Uwe Bolla.

Kazz

Po pierwsze nie grałem, właśnie dlatego odradzam wszystkim tym, którzy nie grali w gry z tej serii.
Tak się składa, że ja również jestem fanem horrorów Laughing

i dla mnie ten film to żenada Wink

Już mortal kombat jest lepszą ekranizacją Wink

Gość

z tym Mortalem Kombatem to bluźnisz Wink

bez przeszady!! Tylko Street Fighter był gorszy!!!!

czerwony zakapior

Kazz

Jeszcze należy coś dopisać: mianowicie, jeżeli ktoś jednak zdecyduje się wybrać do kina na ten kiepski film, nie radzę zabierać ze sobą jedzenia. Mi robiło się niedobrze mimo, że buzia była pusta Wink

. Film ten jest bardzo obrzydliwy Very Happy

Do zakapiora:
"on" pisz z dużej Wink

<cz>uważaj tY Wink

<cz>